Karty kredytowe – zastanawiasz się, jak mądrze z nich korzystać?
Karty kredytowe z jednej strony mogą wpakować nas w niezłe kłopoty i w najgorszym przypadku mogą być pierwszym (lub kolejnym!) krokiem w spirali zadłużenia. Jednak umiejętne wykorzystanie karty kredytowej daje okazję do istotnych oszczędności i zręczniejszego zarządzania domowym budżetem.
Właściwe korzystnie z karty kredytowej wymaga czasem silnej woli: by oprzeć się pokusie wydawania pieniędzy, których jeszcze nie ma się na koncie. Co więcej, trzeba też dyscypliny: by zawsze pamiętać o terminach spłaty, by włożyć trochę wysiłku w „obsługę” karty i by zawsze spłacać zadłużenie w całości. Poniżej przedstawiamy kilka rad, które pozwolą Ci uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji posiadania karty kredytowej.
Po pierwsze – Zawsze spłacaj zadłużenie karty kredytowej w całości i w terminie.
Bez tego wszystkie kolejne rady, sposoby i triki na wyciągnięcie korzyści z banków nie mają sensu. Bo cokolwiek zyskasz, oddasz z nawiązką w odsetkach.Osoby, które trzymają zadłużenie na karcie i spłacają tylko kwoty minimalne (lub co gorsza, zalegają z ratami) biorą na siebie wszystkie wady karty kredytowej, nie korzystając z jej zalet.
Po drugie – Weź kartę na którą Cię stać
Karty kredytowe nie są tanie. Nie tylko posiadanie złotej czy platynowej karty kredytowej jest drogie. Również karty srebrne mogą kosztować sporo. Warto więc przed podjęciem decyzji o zawarciu umowy z bankiem, przejrzeć tabelę opłat i prowizji.
Jeżeli regularnie prowadzisz budżet domowy, to mniej więcej wiesz ile wydajesz miesięcznie i rocznie. Dzięki temu możesz sprawdzić, czy będziesz w stanie zrealizować taki obrót na karcie, jaki zagwarantuje Ci zwolnienie z opłaty rocznej – a ta bywa wysoka. Nawet w przypadku podstawowych „srebrnych” kart kwota opłaty waha się w widełkach 50-70 złotych.
Pamiętaj też, że bank z pewnością będzie chciał zweryfikować, czy stać Cię na kartę, o którą wnioskujesz. Banki najczęściej w tym celu proszą o to zaświadczenie o uzyskiwanych dochodach (od pracodawcy). Jeżeli jesteś stałym klientem banku, w którym wnioskujesz o kartę, to do sprawdzenia dochodów może wystarczyć historia Twojego konta.
A jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą, to bank może poprosić o pokazanie ostatnich faktur lub ksiąg. A w przypadku, gdy Twoja firma działa krócej niż rok, to możliwe, że bank w ogóle nie będzie chciał z Tobą rozmawiać na temat karty kredytowej.
Do tego dochodzą jeszcze standardowe procedury, czyli weryfikacja historii kredytowej i oszacowanie obecnych obciążeń (miesięczne wydatki, inne kredyty). Na tej podstawie bank oszacuje jaki limit kredytowy może Ci przyznać (może zaproponować niższy niż ten, o który wnioskujesz).
Twoje finanse rządzą Tobą, czy Ty swoimi finansami? Sprawdź!