List z firmy windykacyjnej? To nie koniec świata.
Zazwyczaj otrzymanie listu z firmy windykacyjnej poprzedza informacja mówiąca o wezwaniu do uregulowania należności. Jeśli wezwanie do zapłaty nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, dostaniemy powiadomienie o wszczęciu postępowania windykacyjnego. Z czym wiąże się windykacja? Co zrobić, gdy otrzymamy list z firmy windykacyjnej? Czy wtedy już jest za późno? Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć w poniższym artykule.
Czym jest windykacja?
Windykacja jest procesem dochodzenia do własności za pomocą środków określonych w obowiązujących przepisach prawnych. W polskim prawie dzieli się na windykację polubowną oraz windykację sądową. Windykacja polubowna polega na monitowaniu dłużnika, czyli słownym lub pisemnym przypominaniu o uregulowaniu należności. Natomiast windykacja sądowa następuje po stwierdzeniu braku jakiejkolwiek chęci współpracy ze strony dłużnika. Podmiot, który domaga się od dłużnika spłaty należności, nie może odzyskać swoich dóbr, dlatego stara się uzyskać sądowy wyrok lub sądowy nakaz zapłaty.
Gdy windykator otrzyma klauzulę wykonalności, ma podstawę do egzekucji komorniczej. Istnieją jeszcze inne podziały windykacji, ale zarezerwowane są bardziej dla studentów prawa niż dla przeciętnego obywatela, który zmaga się z problemami finansowymi. Zaproponowany podział wystarczy do zrozumienia mechanizmu postępowania windykacyjnego.
Otrzymałem listy windykacyjny – co zrobić?
Po otrzymaniu listu, w którym podmiot względem którego staliśmy się dłużnikiem, informuje nas o rozpoczęciu postępowania windykacyjnego, w pierwszej kolejności powinniśmy przeanalizować naszą sytuację. Różne mogą być rodzaje długu. Jeżeli na przykład rozwiązaliśmy umowę z dostawcą Internetu, po czym po kilku miesiącach okazało się, że zapomnieliśmy opłacić rachunek za ostatni miesiąc, nic nie stoi na przeszkodzie, by skontaktować się z firmą świadczącą nam wówczas usługi internetowe i po prostu uregulować dług. Jeśli w umowie nie było zapisu o rosnących odsetkach z tytułu braku opłaty za Internet, mamy szczęście. Nie zapłacimy dodatkowo za spóźnienie. Wystarczy uregulować dług.
Nie każdy jednak ma to szczęście, by list windykacyjny okazał się tak naprawdę przypomnieniem o zapłacie należności. Niestety windykacja z powodu braku spłaty kredytu lub pożyczki może okazać się fatalna w skutkach.
Dług nie przedawnia się tak szybko
Niektóre osoby wychodzą założenia, że jeśli posiadają dług, którego nie są w stanie spłacić, windykator i komornik nie mogą nic im zrobić, ponieważ po prostu nie mają z czego wyegzekwować długu. Jeżeli komornik nie mógł wyegzekwować długu z powodu braku majątku dłużnika, którego wynagrodzenie również jest nie do ruszenia, gdyż dłużnik nie pracuje, bank lub inny podmiot finansowy może sprzedać swoją wierzytelność firmie windykacyjnej. Firmy windykacyjne bywają niejednokrotnie o wiele bardziej skuteczne niż komornik.
Trzeba wiedzieć, że firmy windykacyjne zajmują się zarówno aktualnymi długami, jak również przedawnionymi. Niespłacony kredyt przedawnia się po trzech latach od wystawienia roszczenia. W niektórych sytuacjach roszczenia z powodu niespłaconego kredytu mogą przedawnić się dopiero po upływie 10 lat. Dzieje się tak w przypadku, gdy np. bank zacznie dochodzić spłaty należności od dłużnika przed sądem, wnioskując o nadanie klauzuli wykonalności w orzeczeniu. Jak podaje art. 125 paragraf 1 Kodeksu cywilnego, takie roszczenie przedawnia się dopiero po upływie 10 lat. A więc wierzyciel może nawet po tak długim czasie starać się odzyskać swoje pieniądze.
Windykator przejmuje długi
Często zdarza się tak, że bank nie chcąc dochodzić swoich praw na drodze sądowej, która może trwać bardzo długo, powierza swój dług firmie windykacyjnej. Nie powinniśmy lekceważyć windykatora, ponieważ możemy z nim wynegocjować, na jakich warunkach będziemy spłacać nasz dług. Warto najpierw sprawdzić, jakiej wysokości posiadamy dług i ustalić z windykatorem kolejne kroki rozwiązania problemu, którego nie należy bagatelizować. Jeśli nasz wierzyciel uzyska nakaz zapłaty uzupełniony o klauzulę wykonalności, ma podstawę do egzekucji komorniczej. Gdy komornik wkracza do gry, a dłużnik posiada jakiś majątek, egzekucja długu nie przysporzy mu większych problemów.
Z drugiej strony zdarza się niestety, że firmy windykacyjne używają różnych trików, które mają pomóc im w odzyskaniu należności. Niejednokrotnie są to próby działania oparte na wywarciu presji na dłużniku na nawet zastraszeniu go.
Czego nie wolno windykatorowi?
Otrzymując list z firmy windykacyjnej, nierzadko wpadamy w panikę. Jest to na tyle stresująca sytuacja, że nie zastanawiamy się, czy działania windykatora są zgodne z prawem. Zobacz, czego windykatorowi nie wolno:
- zająć pieniędzy na twoim koncie bankowym
- informować członków rodziny, pracodawcę o twoich długach
- zająć twoją pensję
- informować otoczenie (sąsiadów) o twojej sytuacji finansowej
- wejść do twojego domu
- zawiadomić prokuratury
- grozić
- prowadzić egzekucji
Zwracajmy szczególną uwagę na spłatę należności w terminie. Wtedy unikniemy przykrych sytuacji, jakie mogą pojawić się podczas postępowania windykacyjnego. Warto postarać się rozwiązać sprawę polubownie i nie czekać aż do działań włączy się komornik. Pamiętaj, w sytuacji w której otrzymasz list z firmy windykacyjnej – przede wszystkim – nie panikuj!
Wybieraj świadomie – sprawdź jak podejść do wyboru firmy pożyczkowej.