Można znaleźć opinię, że rozwiązania płatności w Polsce są bardzo dobrze rozwinięte. Już od lat korzystamy z kart płatniczych, kart kredytowych i obserwujemy zarówno rozwój samych płatnościach kartami, jak i płatnościach elektronicznych. Do tego dochodzą nowoczesne rozwiązania typu BLIK, gdzie wystarczy posiadać przy sobie telefon komórkowy i dokonać płatności. Co z gotówką? Jak tak naprawdę płacą Polacy?
Gotówka przestarzała?
Gotówką nadal posługujemy się chętnie i często, ale trzeba zauważyć, że powstaje coraz więcej miejsc, gdzie możemy płacić kartą. Jeszcze do niedawna były miejsca, gdzie od klienta wymagano zapłaty wyłącznie gotówką – kioski, małe sklepiki, puby, a nawet fryzjerzy. Dzisiaj klient potrzebuje mieć możliwość dokonania wyboru. Jeśli coś mu się narzuca, klient zazwyczaj odwraca się i odchodzi. Widać to doskonale nawet pod sieci sklepów Biedronka, które kiedyś znane były między innymi z faktu, że nie obsługiwały płatności kartą. W ich sklepach lokowane były nawet bankomaty! Na szczęście wygrało zapewnienie komfortu klientom i wprowadzono płatności kartami bankowymi. Gotówka nadal jest bardzo ważną formą płacenia za zakupy. Jeśli jednak spojrzeć na płatności z perspektywy bezpieczeństwa, to posiadając przy sobie wyłącznie kartę płatniczą zamiast dużej gotówki, wydaje się rozsądniejszym rozwiązaniem.
Wypłaty w bankomacie wymagają kodu PIN. Jeśli więc zgubimy naszą kartę, znalazca i tak nie może jej użyć. Kilka płatności zbliżeniowych powoduje nieuznanie takiej formy zapłaty, a wiemy przecież, że kwoty wyższe od 50 zł i tak należy zatwierdzić kodem PIN. Nawet gdy ktoś celowo ukradnie naszą kartę, znając kod PIN, wypłaci tylko określoną sumę pieniędzy zgromadzoną na koncie. Na koncie osobistym nie przechowujemy dużym kwot, a jeśli nawet przed kradzieżą ochroni nas limit jednorazowej wypłaty pieniędzy. Do tego czasu możemy bardzo szybko zablokować kartę płatniczą. Inaczej wygląda sytuacja z gotówką. Weźmy przykład. Chcemy kupić drogą rzecz za gotówkę. Jeśli zgubimy portfel lub zostanie on skradziony, tych pieniędzy już nigdy nie odzyskamy.
Płatności telefonem
Telefon traktujemy obecnie jak okno na świat. To najbardziej osobista rzecz, jaką posiadamy, z dostępem do poczty e-mail i różnego rodzaju aplikacji. Bardziej prywatna niż portfel. Jeśli dorzucimy do tego nowe formy płatności, jakimi są płatności telefonem, czyli BLIK lub Android Pay, możemy stwierdzić, że telefon staje się jeszcze bardziej osobistą rzeczą, bez której po prostu trudno się obejść.
Czym są płatności telefonem?
Na czym polegają nowoczesne płatności telefonem? Zależnie od banku, który oferuje tego typu płatności (np. BLIK i Android Pay w ING, mBank, BLIK w Alior Bankm Bank Millennium, Bank Zachodni WBK, PKO Bank Polski, Orange Finanse, Getin Bank,
T-Mobile Usługi Bankowe) pobieramy specjalną aplikację na nasz smartphone i łączymy ją z naszym kontem. Odtąd za pomocą telefonu możemy wykonać zakupy w internecie i sklepach stacjonarnych, wypłacać pieniądze z bankomatów lub dokonywać natychmiastowych przelewów na numer telefonu – co warte podkreślenia, nawet do osoby będącej klientem innego banku. Zapomnieliśmy portfela, idąc na imprezę? Nic się nie stało, jeśli mamy ze sobą telefon. Korzystając z aplikacji Android Pay do płacenia wystarczy nam sam telefon. Wystarczy, że go odblokujemy i zbliżymy do terminala płatniczego. Nie musimy nawet uruchamiać aplikacji. W przypadku transakcji o wartości powyżej 50 złotych wpisujemy kod PIN na terminalu.
Do korzystania z aplikacji BLIK, wystarczy że podczas płatności wpiszemy kod wygenerowany w aplikacji. Dodatkowo BLIK umożliwia przesyłanie pieniędzy za pomocą szybkiego przelewu między telefonami. Obecnie tego typu przelewy na telefon mogą dokonywać Klienci Banku Millennium, ING Banku Śląskiego, Banku Zachodniego WBK, mBanku oraz PKO Banku Polskiego.
Sprawdź, jakie aplikacje pomogą Ci w zarządzaniu budżetem domowym >>
Przelewy przez Internet
Jak wynika z wielu publikacji i badań, wraz z rozwojem społeczeństwa coraz więcej osób płaci podatki za pomocą przelewów elektronicznych. Najliczniejszą grupą wykonującą opłaty poprzez tradycyjne przelewy, czyli nadanie przelewu na Poczcie Polskiej są emeryci. Jest to związane z ich przyzwyczajeniami oraz obawą przed nowymi technologiami. Można przypuszczać, że odsetek osób wybierających tego typu płatności będzie malał wraz z nadchodzeniem kolejnych pokoleń, które od dziecka przyzwyczajone będą do korzystania z nowoczesnych technologii.
Płacenie rachunków domowych poprzez internetowe przelewy bankowe jest bardzo wygodne. Co więcej, oprócz komfortu i szybkiego wykonania przelewów, płatności elektroniczne są po prostu tańsze od przekazów pocztowych. Wiele banków oferuje w pełni darmowe konta. Nawet karty płatnicze dedykowane do kont bankowych są zupełnie za darmo, lub bezpłatne, jeśli spełnimy określone umową wymagania banku.
Nowoczesne płatności i co najważniejsze, chęć Polaków do korzystania z technologicznych nowinek związanych z finansami, bardzo cieszy. Możemy być pewni, że bankowcy będą w przyszłości starać się jeszcze bardziej pozytywnie zaskoczyć swoich klientów nowymi udogodnieniami.