Kredyt hipoteczny jest często wybieranym przez Polaków sposobem na kupno mieszkania lub domu. W licznych ofertach banków można wręcz utonąć, więc spróbujmy wyznaczyć punkty, na które warto zwrócić uwagę przy porównywaniu ofert. Pomogą one wybrać najlepszy kredyt hipoteczny, dopasowany do naszych potrzeb.
Co to jest kredyt hipoteczny?
Zacznijmy od wyjaśnienia, co to jest kredyt hipoteczny. Czym różni się od innych kredytów oferowanych przez banki i firmy pożyczkowe?
Przede wszystkim: kredyt hipoteczny jest kredytem długoterminowym udzielanym przez bank, który jako zabezpieczenie obiera hipotekę (prawo do nieruchomości). Kredytobiorca (a więc my) poręcza swoją własnością (majątkiem) zaciąganą pożyczkę na zakup mieszkania lub domu. Jeśli (w wielkim uproszczeniu) powinie nam się noga i będziemy zalegać ze spłatami, bank rości sobie prawo do odebrania nam rzeczonej posiadłości.
Jak znaleźć najlepszy kredyt hipoteczny?
Sprawa jest więc poważna. Jak w takim razie znaleźć najlepszy kredyt hipoteczny: taki, który będzie dla nas bezpieczny i możliwy do spłaty w terminie bez względu na nasze ewentualne niepowodzenia finansowe w przyszłości?
Przed zaciągnięciem kredytu, szczególnie hipotecznego, trzeba zawsze odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Odpowiedzi na nie pokierują nas we właściwym kierunku!
Sprawdź pytania, które warto sobie zadać przed zaciągnięciem kredytu >>
Jaki mamy wkład własny?
Wysokość wkładu własnego ma ogromne znaczenie dla wysokości kredytu i jego rat. Zasada nie jest szczególnie skomplikowana i bez wchodzenia w szczegóły i bankowy bełkot, można ją przedstawić tak: im więcej mamy, tym mniej musimy pożyczyć. Proste? Proste! Zaciągnięcie kredytu 400 000 zł na 30 lat z minimalnym wkładem własnym będzie dla nas w ogólnym rozrachunku droższym rozwiązaniem, niż np. kredyt na takich samych warunkach, ale na kwotę 350 000 zł na 30 lat. W końcu mamy do dyspozycji o tych 50 000 zł więcej – koszt kredytu znacząco zmaleje, a zaoszczędzone pieniądze zostaną w naszej kieszeni.
Porównując więc oferty kredytów hipotecznych, policzmy sobie cenę takiej pożyczki zakładając minimalny wkład własny oraz możliwie (realnie dla nas) największy wkład własny. Pamiętajmy, że banki nie udzielają już kredytów hipotecznych bez niego!
Co może być wkładem własnym?
Przypominamy: wkład własny to nie tylko zgromadzona na koncie gotówka! Bank jako wkład własny może zaliczyć także posiadaną już przez nas działkę budowlaną lub inną nieruchomość, którą chcemy sprzedać. Wciąż uznawane są książeczki mieszkaniowe (relikt z czasów PRL-u), a także środki zgromadzone na kontach IKE (Indywidualne Konto Emerytalne) lub IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego).
Czy bank obniża marżę dla wiarygodnych klientów?
Jeśli nasza historia w BIK jest nienaganna, to możemy spróbować negocjować z bankami wysokość marży. W końcu jesteśmy wiarygodnym klientem, który nigdy nie był opieszałym dłużnikiem i można nam zaufać! Szukajmy więc takich kredytów, przy których mamy jakiekolwiek pole manewru przy ustalaniu jego warunków.
Przy okazji – warto zwrócić uwagę na to, czy bank zastrzega sobie prawo do wprowadzania zmian w wysokości marży w trakcie spłacania kredytu. Jeśli tak jest, postarajmy się wynegocjować zmianę tego zapisu. Jeśli nic na ten temat nie ma, targujmy się o zapis, w którym bank zobowiązuje się do utrzymania marży na tym samym poziomie przez cały okres spłacania.
W jakiej walucie wziąć kredyt?
Wszyscy wiemy, co się stało z kredytami zaciągniętymi we frankach, prawda? Konsumenci, którzy teraz muszą borykać się z ogromnymi spłatami, nie mają niestety lekko. Dlatego tak ważne jest rozważne podejmowanie decyzji o walucie, w jakiej zaciągniemy kredyt hipoteczny.
Żelazna zasada numer 1: kredyt bierzemy w walucie, w której zarabiamy. Unikamy wtedy ryzyka ponoszenia kosztów związanych z przewalutowaniem i wahaniem kursów. Przy porównywaniu ofert banków ustalmy więc, czy chcemy zaciągnąć kredyt w złotówkach, euro, czy w innej walucie, a dopiero wtedy zestawiajmy ze sobą propozycje.
Jaki będzie realny koszt kredytu?
I rzecz najważniejsza: jaki będzie realny koszt kredytu hipotecznego, jeśli weźmiemy go w banku X, a jaki będzie po zaciągnięciu go w banku Y? Koniecznie policzmy, jaką kwotę faktycznie spłacimy po tych wszystkich latach. Może się okazać, że opcja, którą do tej pory rozważaliśmy sprawi, że zapłacimy o wiele, wiele więcej, niż w innym banku. Oszczędności mogą sięgać od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych!
Jak porównywać kredyty hipoteczne?
Przy porównywaniu kredytów hipotecznych upewnijmy się, że mamy przed sobą aktualną ofertę banku. Nie ma dla nas żadnego usprawiedliwienia, jeśli sami nie zrobiliśmy wszystkiego, by sprawdzić faktyczne warunki pożyczki! Porozmawiajmy z doradcami finansowymi i pracownikami banków. Nie wstydźmy się zadawać im pytań! W końcu chodzi o nasze pieniądze i naszą przyszłość. Poprośmy o konkretne wyliczenia, które będą odzwierciedlały naszą sytuację finansową i dopiero na podstawie wszystkich zebranych danych, podejmijmy decyzję. Dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, że wzięliśmy najlepszy kredyt hipoteczny.